Łukasz Janik(28-2, 15 KO) już jutro zawalczy o pas Mistrza Świata WBC kategorii junior ciężkiej z Grigorim Drozdem (39-1, 27 KO). Jak wiadomo Janik w Moskwie zastąpi Krzysztofa Włodarczyka, który się rozchorował i zrezygnował z rewanżu. Przed Janikiem bardzo trudne wyzwanie, bo na przygotowanie do pojedynku miał zaledwie dwa tygodnie. Nawet gdyby Polak miał za sobą cały okres przygotowawczy i był w formie, to i tak w walce z pogromcą dwóch najlepszych polskich cruiserów byłoby mu ciężko.
Pozostaje mieć nadzieję, że Janik był w treningu i zostawi serce w ringu. Z całą pewnością sukcesem będzie przeboksowanie z Rosjaninem pełnych 12 rund, choć będzie to bardzo trudne. Jak będzie okaże się już jutro.